Gdyński modernizm – unikat na skalę światową

Jedyna taka w Polsce, w Europie, a nawet na świecie. Gdynia. Choć nie ma jeszcze stu lat, a zatem można uznać, że nie osiągnęła jeszcze pełnoletności, jest prężnie działającym miastem. Specyfika Gdyni składa się z kilku aspektów: zbudowana została w konkretnym celu, w ściśle określonym stylu, a zamieszkali tu nieszablonowi ludzie. Gdynia, otwarta na świat, modernistyczna, świeci przykładem nowoczesności do dziś. Jak budowano miasto z morza i marzeń

Modernistyczny szlak Gdyni, czyli spojrzenie na miasto z perspektywy architektury. Po Gdyni oprowadza nas wielki pasjonat miasta, Arkadiusz Brzęczek.

Jak mówi o sobie, Gdynia to dla niego esencja życia. Podczas swoich spacerów i prezentacji przybliża piękno i wyjątkowość tego miasta oraz otwiera zamknięte przestrzenie w ramach festiwalu Open House Gdynia, który współorganizuje.

Gdynię prezentuje od czasów, gdy była wsią, potem jako letnisko i wreszcie miasto z epoki modernizmu po współczesność. Jest autorem książki „Sekrety gdyńskich kamienic”, a w dziedzinie turystyki laureatem nagrody Marszałka Województwa Pomorskiego w kategorii Osobowość Roku.

Pomorskie.travel: Gdynia prawa miejskiej zdobyła w 1926 roku. To miasto młode, które rozwijało się z niezwykłym rozmachem i dynamizmem godnym podziwu. Ponieważ powstawało w XX wieku, zabudowa jest tu specyficzna…

Arkadiusz Brzęczek: Międzywojenna Gdynia, od 1926 r. jako miasto, nierozerwalnie związana jest ze stylistyką i ideą modernistyczną, gdyż sama rodziła się wraz z rozwojem modernizmu. Od lat 20.  do końca lat 30. XX wieku z niewielkiej wsi letniskowej liczącej 1200 mieszkańców Gdynia stała się trzecim co do wielkości portem bałtyckim, do budowy którego ściągali z całej Polski ludzie w poszukiwaniu pracy.

Szybki rozwój, kult nowoczesności i racjonalne podejście do problemów miejsca, gdzie się mieszka sprzyjały idei modernizmu. Dzięki temu w Gdyni zamieszkało wtedy 120 tysięcy ludzi, czyli na przestrzeni tych kilkunastu lat liczba ludności wzrosła o imponujące 10 000%!

Budynek PLO, ul. 24 Lutego, fot. P. Kozłowski

Budynek PLO, ul. 24 Lutego, fot. P. Kozłowski

Pomorskie.travel: W tym taki licznie zamieszkałym mieście powstała specyficzna architektura. Czym jest gdyński modernizm? Czym się charakteryzuje?

Arkadiusz Brzęczek: Charakterystyczną cechą gdyńskiego modernizmu jest różnorodność i to do tego stopnia, że trudno podać konkretne daty poszczególnych etapów. Ten wczesnomodernistyczny związany był ściśle z nurtem Art Déco.

Drugi odłam, skrajnie awangardowy, nazywany funkcjonalizmem kubicznym, przejawiał się w aranżacji jasnych, kubicznych brył. Trzeci łagodził awangardę i łączył streamline, czyli formy opływowe z nurtem luksusowym. Wreszcie czwarty odłam charakteryzujący się monumentalizmem i klasycznymi kompozycjami wertykalnymi prezentował umiarkowany modernizm. Najdoskonalej ukazała to w wielu swoich publikacjach Maria Jolanta Sołtysik.

Pomorskie.travel: Spacerując po Gdyni i zapoznając się z gdyńskim modernizmem, na które budynki szczególnie powinniśmy zwrócić uwagę i dlaczego?

Arkadiusz Brzęczek: Jeżeli chodzi o architekturę inspirującą się nurtem Art Déco, doskonałym przykładem jest kubizująca forma budynku Urzędu Morskiego przy ul. Chrzanowskiego 10, a wspaniałym zobrazowaniem takiego wnętrza są reprezentacyjne sale Banku Polskiego z ul. 10 Lutego 20/22.

Z kolei skrajny funkcjonalizm rozpoczął się w Gdyni od portu. Pierwszy prywatny zakład przemysłowy, czyli „Łuszczarnia Ryżu”, od 90 lat przyciąga wzrok prostą bryłą ścian zbudowanych wstęgami z czerwonej cegły, które są przedzielone oknami na tle pasów wyprawionych gładkim jasnym tynkiem.

Budynek mieszkalny BGK przy ul. 3 Maja 2731, fot. pomorskie.travel

Budynek mieszkalny BGK przy ul. 3 Maja 2731, fot. pomorskie.travel

Kiedy pragniemy pokazać ikony stremline modernę, to najlepszym przykładem luksusowego nurtu lat 30. jest zespół biurowo-mieszkalny poznańskiego ZUPU z cylindrycznym narożnikiem biurowca, zaprojektowany w 1934 r. przez warszawskiego architekta Romana Piotrowskiego, a postawiony na rogu ulic 10 Lutego 24 i 3 Maja 22/24.

Jeszcze doskonalej symboliką okrętową posłużył się wybitny architekt Stanisław Ziołowski, który w budynku mieszkalnym BGK przy ul. 3 Maja 27/31 umieścił nad bramą wjazdową cylindryczną quasi-wieżyczkę z masztem flagowym. Ten największy kubaturowo dom w międzywojennej Gdyni był jednocześnie najwyższym, a pod nim mieściły się pierwsze w Polsce garaże podziemne.

Estetyka umiarkowanego modernizmu jest widoczna wyraźnie np. w rozwiązaniu bryły kamienicy mieszkalno-biurowej firmy „Paged” przy ul. Świętojańskiej 44, zaprojektowanej przez Jana Bochniaka.

Także rozbudowa Komisariatu Rządu (Urząd Miasta Gdyni), a szczególnie jego nowego skrzydła od al. Piłsudskiego wg. projektu Jerzego Müllera i Stefana Reychmana, przez wertykalne podziały plastyczne jest wyraźnym przykładem stylu nowego monumentalizmu.

Pomorskie.travel: Niemało jest miejsc, które warto zobaczyć na gdyńskim szlaku modernizmu. Gdyby miał pan zaproponować wycieczkę szlakiem gdyńskiego modernizmu, ale poza głównym szlakiem, dokąd byśmy się udali?

Arkadiusz Brzęczek: Gdybym miał poprowadzić modernistyczny spacer nieoczywistym szlakiem zszedłbym z głównych ulic i pokazał narożną kamienicę przy ul. Abrahama 28 postawioną w 1935 r. według projektu Edwarda Furschmieda. Posiada ona zachowaną luksusową klatkę schodową oraz mieszkania, w narożniku których umieszczono ogrody zimowe – pierwsze w Gdyni.

Potem zaproponowałbym kamienicę biurowo- mieszkalną firmy „Bananas” przy dawnej ul. Kwiatkowskiego 24 zaprojektowaną i wybudowaną przez Elizę i Oswalda Ungerów. Charakteryzują ją formy kubiczne, a postawiona została w stylu późnego funkcjonalizmu połączonego z nurtem luksusowym. Miała na swoim zapleczu, jedyną w śródmieściu, profesjonalną dojrzewalnię przyjmującą jednorazowo 35 ton bananów.

Wreszcie zaproponowałbym luksusową kamienicę czynszową przy ul. Wybickiego 3 zbudowaną dla Jadwigi Bemowej, na parterze której panowie mogli się zabawić w wytwornym miejscu o nazwie „Mascotte” – najpiękniejszym lokalu Wybrzeża.

Te trzy wybitne realizacje, oprócz walorów architektonicznych, łączy też fakt, że ich właścicielami, architektami, budowniczymi i w większości mieszkańcami byli bogaci Żydzi gdyńscy.

Pomorskie.travel: W 2015 roku historyczny układ urbanistyczny śródmieścia Gdyni uznany został za Pomnik Historii. Co to oznacza dla miasta?

Arkadiusz Brzęczek: Uznanie urbanistycznego układu śródmieścia Gdyni, w większości modernistycznego, za Pomnik Historii ma bardzo duże znaczenie prestiżowe dla miasta i jest powodem do dumy. Prezydent RP Bronisław Komorowski umieścił je pośród 60 elitarnych zabytków.  Jednocześnie Gdynia jest najmłodszym Pomnikiem Historii w Polsce, zaś z 88 hektarów wynika, że także tym o największej powierzchni. Te 450 budynków ukazuje przemiany stylowe naszego młodego miasta, przypominając jednocześnie o jego modernistycznej tradycji.

Wschodnia granica Pomnika Historii przebiega wzdłuż ściany budynku przy al. Marszałka Piłsudskiego 50 postawionego w 1931 r. i przez zupełny przypadek jest też ścianą mojego mieszkania, a także pokoju, w którym napisałem większość tekstów o Gdyni.

W pobliżu

Ulubione

Niestety, nie masz jeszcze dodanych, ulubionych pozycji.

Klikając w ikonę serca dodasz pozycję do ulubionych.

Niestety, nie masz jeszcze dodanych, ulubionych pozycji

Odkryj

Gastronomia

Noclegi