Aby odbyć satysfakcjonującą wyprawę pieszą w otoczeniu malowniczej przyrody, wcale nie trzeba wyjeżdżać dziesiątki kilometrów za rogatki miasta. O fenomenalnym położeniu Gdańska, Sopotu i Gdyni na ogół mówi się w kontekście piaszczystych plaż i Morza Bałtyckiego, zapominając o dobrodziejstwach, jakie dają gęsto zalesione wzgórza, rozciągające się po zachodniej stronie metropolitalnego tygla.
Żółty szlak „Trójmiejski”
Obierając jeden z wytyczonych przez Nadleśnictwo Gdańsk i Trójmiejski Park Krajobrazowy ciekawych szlaków turystycznych, można w mig zapomnieć o bliskości miejskiego zgiełku
Dowodzi temu choćby przeogromna popularność żółtego szlaku „Trójmiejskiego”, łączącego Gdańsk i Gdynię. 47-kilometrowa trasa wiedzie przez wzniesienia w strefie krawędziowej Wysoczyzny Gdańskiej.
Urozmaicone ukształtowanie terenu i bogactwo leśnej przyrody stwarzają bajkowy wręcz klimat, w relatywnie niewielkiej odległości od ruchliwych ulic. Nie powinno być dla nas zaskoczeniem spotkanie z dzikiem czy sarną – żyje ich w Trójmiejskim Parku Krajobrazowym całe mnóstwo.
Wędrówkę zaczynamy od okolic dworca PKS w Gdańsku, gdzie znajdują się ślady nowożytnych fortyfikacji miasta. Na swojej dalszej drodze napotkamy sporo urokliwych dolin i dolinek, poczynając od Królewskiej i Jaśkowej w gdańskim Wrzeszczu, poprzez Dolinę Strzyży na obszarze dzielnicy Brętowo i Dolinę Radości w Oliwie, aż po Dolinę Kaczej w Gdyni.
W gdyńskiej części trasy warto zwrócić uwagę na Źródło Marii – urokliwy potok ze źródłem przy kapliczce o tej samej nazwie.
Czarny „Zagórskiej Strugi”
W Gdyni, a konkretnie w okolicy Wzgórza św. Maksymiliana, rozpoczyna się szlak „Zagórskiej Strugi”. Oznaczona kolorem czarnym trasa wiedzie głównie przez gęste lasy.
Choć łączny dystans to aż 57 kilometrów, nie sposób się na nim nudzić ze względu na ciekawe krajobrazy z licznymi wzniesieniami i urokliwymi dolinnymi potokami – jeden z nich, umiejscowiony przy leśnej osadzie Piekiełko, znalazł się w nazwie szlaku.
Początkowa część wędrówki to peryferia Gdyni i Rumii, końcowy zaś to pogranicze Wysoczyzny i Pradoliny Redy-Łeby. Właśnie tam znajdziemy Kalwarię Wejherowską, grupę 26 kaplic rozproszoną na trzech wzniesieniach noszących nazwy Góry Oliwnej, Góry Syjon i Góry Kalwarii. Zwieńczeniem szlaku jest miasto Wejherowo, czyli skraj Pojezierza Kaszubskiego.
55-kilometrowy czerwony szlak „Wejherowski” również łączy Trójmiasto z Wejherowem, ma jednak swój początek w Kamiennym Potoku, dzielnicy Sopotu położonej w sąsiedztwie lasów. Swoim przebiegiem trasa zbliżona jest do szlaku „Zagórskiej Strugi” – tu również odwiedzimy Lasy Wejherowsko-Chylońskie i dotrzemy do urokliwej doliny Zagórskiej Strugi.
W drugiej części jednak powędrujemy nad kilka pięknie położonych jezior – Zawiat, Wygoda Wyspowo i Pałsznik. To ostatnie leży na terenie rezerwatu przyrody Pełcznica, chroniącego rzadkie gatunki roślin. W planie wyprawy warto uwzględnić dłuższy pobyt w Marszewie, a konkretnie w tamtejszym Leśnym Ogrodzie Botanicznym prowadzonym przez Nadleśnictwo Gdańsk, z ciekawie zaprojektowanymi ścieżkami edukacyjnymi.
Szlak zawiedzie nas do Wejherowa, w którym oprócz wspomnianej już Kalwarii powinniśmy zwrócić uwagę na XVIII-wieczny Pałac Przebendowskich – obecnie mieści się w nim Muzeum Piśmiennictwa i Muzyki Kaszubsko-Pomorskiej.
Niebieski szlak „Kartuski”
Z Kamiennego Potoku możemy wyruszyć także w inny zakątek Kaszub, na zachód – do Kartuz. Niebieski szlak „Kartuski” liczy niespełna 70 kilometrów, a w jego początkowych odcinkach odwiedzimy m.in.
Lasy Oliwskie w Gdańsku z urokliwą Doliną Radości i zabytkową kuźnią wodną. Najciekawszym przyrodniczo odcinkiem jest droga wzdłuż rzeki Raduni. Przepiękne krajobrazy przełomu rzeki (zwanego również Przełomem Babidolskim) chroni rezerwat zwanym Jarem Raduni.
W tej okolicy warto dłużej zawitać w miasteczku Żukowo, by zobaczyć gotycki kościół klasztorny pozostawiony niegdyś przez siostry norbertanki. W okolicy Kartuz, a więc pod sam koniec trasy, znajduje się rezerwat Stare Modrzewie z grupą potężnych drzew.
Zielony szlak „Skarszewski”
A może kurs na południe? W Kamiennym Potoku możemy wybrać też 82-kilometrowy, oznaczony na zielono szlak „Skarszewski”. Jak sama nazwa wskazuje, udamy się nim w stronę Skarszew, miasta na skraju Kociewia.
Nasza wędrówka w swojej przeważającej części odbywać się będzie w lasach sąsiadujących z Sopotem i Gdańskiem, a także we wschodniej części Pojezierza Kaszubskiego. Dotrzemy m.in. do dwóch jezior – Otomińskiego i Przywidzkiego – w sąsiedztwie których znajdują się ślady starosłowiańskich grodzisk. Podobną atrakcję – XI-wieczne grodzisko Gnosna – odnaleźć możemy na Zamkowej Górze nad rzeką Wietcisa na północny zachód od Skarszew.
W ostatniej części szlaku warto też zahaczyć o miejscowość Szczodrowo, gdzie znajdziemy nietuzinkowy, drewniany kościół pw. św. Apostołów Szymona i Judy Tadeusza z XVI wieku.
Kto ma ochotę na dłuższą wędrówkę, może też wejść w Sopocie na start czarnego szlaku „Wzgórz Szymbarskich”. Ta licząca ponad 120 kilometrów trasa dociera aż do centrum Kaszubskiego Parku Krajobrazowego, po drodze ukazując praktycznie wszystkie walory regionu Kaszub.
Wymieńmy choćby ujęte w nazwie Wzgórza Szymbarskie z Wieżycą, najwyższym szczytem niżu środkowoeuropejskiego (329 m n.p.m.), czy Centrum Edukacji i Promocji Regionu w Szymbarku z domem postawiony do góry nogami i najdłuższą deską świata. Szlak obejmuje też Jeziora Raduńskie z Lasami Mirachowskimi i okolicznymi rezerwatami przyrody Kurze Grzędy i Jezioro Turzycowe. Trasę wieńczy miejscowość Sierakowice.