Jak żegluje Zbigniew Gutkowski?

Jak żeglować po Morzu Bałtyckim i jak rozpocząć przygodę z żeglarstwem opowiada Zbigniew "Gutek" Gutkowski, kapitan jachtowy, kapitan motorowodny, żeglarz, płetwonurek. Pierwszy Polak, który wystartował w regatach okołoziemskich VELUX 5 Oceans Race, Vendee Globe i Transat Jacques Vabre.

Zachód słońca na Półwyspie Helskim, fot. Pomorskie Travel/ M.Ochocki

Zachód słońca na Półwyspie Helskim, fot. Pomorskie Travel/ M.Ochocki

Pomorskie.travel: Chociaż żegluje pan po wodach całego świata, my dziś chcemy porozmawiać o walorach akwenów pomorskich. Jakie są pomorskie wody? Czy sprzyjają żeglarzom i gdzie najlepiej żeglować?

Zbigniew Gutkowski: Nasze pomorskie wody są wręcz idealne do żeglowania. Nie dość, że warunki pogodowe są sprzyjające, to mariny i miejsca, w których się znajdują są wyjątkowo atrakcyjne. Główne Miasto w Gdańsku, sopockie molo i centrum Gdyni, Hel – marzenie. Radość dla ciała i ducha. Zatoka Gdańska jest wyjątkowo łaskawa dla żeglarzy, a jak dodać jeszcze widoki na panoramę pomorskich plaż… Pomorskie Saint Tropez!

Żeglarstwo, fot. Pomorskie Travel, M. Ochocki

Żeglarstwo, fot. Pomorskie Travel, M. Ochocki

Zbigniew Gutkowski: Sezon na Pomorzu przeważnie zaczyna się od majówki, a pierwsze regaty na Zatoce Gdańskiej to Żeglarski Puchar Trójmiasta. Niestety, sezon żeglarski trwa dość krótko. Pod koniec października już zaczynają być widoczne puste miejsca w trójmiejskich marinach, jachty wyciągane są na ląd na zimowy odpoczynek. Zamiera gwar i ruch w klubach. Dla mnie, jako żeglarza z krwi i kości, jest to dość smutny widok. Tym bardziej, że mój Globe pozostaje na wodzie. Staramy się żeglować cały rok. Nawet w okresie zimowym.

Zbigniew Gutkowski, fot. Pomorskie Travel, M. Ochocki

Zbigniew Gutkowski, fot. Pomorskie Travel, M. Ochocki

Pomorskie.travel: Co takiego jest w żeglarstwie, że sport ten przyciąga aż tak wielu chętnych?

Zbigniew Gutkowski: Żeglarstwo to nie tylko sport. To sposób życia. Wiele rodzin sezon spędza na jachtach, żeglując nie tylko po Zatoce Gdańskiej i Morzu Bałtyckim, ale również wybierają się w dalsze rejony Europy. Żeglarstwo rekreacyjne może uprawiać każdy, bez różnicy na wiek. To sport dla każdego od 5 do 105 lat. Bardzo wiele satysfakcji sprawiają starty w regatach, ale przede wszystkim należy traktować je jako dobrą zabawę, możliwość spotkania się w szerszym gronie żeglarskim. Cieszy mnie, że w naszych pomorskich regatach może startować każdy, bez zbędnego napięcia i „parcia” na wynik. Owszem, dobre lokaty są ważne, ale żeglarstwo to nie tylko sport. To przygoda, pasja. Jeśli ktoś załapie żeglarskiego bakcyla, już na zawsze pozostanie „zarażony”. To nieuleczalna i piękna „choroba”.

Marina w Pucku przyjmuje jachty do dł. kadłuba 20m i zanurzeniu max. 2.8m. Fot. Mateusz Ochocki

Pomorskie.travel: Rekreacja – rekreacją, ale jest też ten sportowy wymiar żeglarstwa…

Zbigniew Gutkowski: Żeglarstwo sportowe i rekreacyjne znacznie się różnią. Przede wszystkim sprzętem, jak i nakładem finansowym. Nie wspominając o żeglarstwie olimpijskim, gdzie jeszcze istnieje bariera wieku. Żeglowanie rekreacyjne to przyjemność. Płyniemy swoja prędkością, staramy się unikać sztormów, możemy spokojnie zacumować w jakimś porcie. Wolność.

Regaty rządzą się innymi prawami:

  • 1. Spełnienie warunków komisji regatowych
  • 2. Budżet, który czasem jest wręcz niewyobrażalny dla przeciętnego człowieka
  • 3. Sprzęt
  • 4. Dobór ekipy
  • 5. Przygotowania techniczne. I wiele innych kwestii, które należy spełnić żeby zostać zakwalifikowanym do regat.

Cała otoczka spędza sen z powiek na wiele miesięcy przed startem. A później już rywalizacja, wyciskanie maksymalnych osiągów z jachtu, ciągła analiza map pogodowych, brak snu, zimno, wiatr, woda zalewająca pokład… A najbardziej frustrujący jest brak wiatru.

Nie znaczy to, że amatorzy nie mogą wystartować w prestiżowych regatach jak np. cykl Rolex Cup, Sydney Hobart, Henineken Regatta, Fastnet czy nawet nasze rodzime SailBook Cup, które wracają do naszego kalendarza po roku przerwy. Tutaj ograniczeniem są „jedynie” zasoby finansowe.

Gdynia, żeglarska stolica Polski. fot. Łukasz Głowala

Pomorskie.travel: Brak wiatru jest najgorszy. A jakie warunki pogodowe to te, które sprzyjają żeglarzom?

Zbigniew Gutkowski:  Stabilny i dobry wiatr. Dla mnie najlepsza prędkością wiatru jest miedzy 20 a 30 węzłów. Taka siła wiatru pozwala wykorzystać wszystkie walory jachtu.

Pomorskie.travel: W jaki sposób rozpocząć przygodę z żeglarstwem? Gdzie najlepiej się udać? Jakie predyspozycje należy posiadać?

Zbigniew Gutkowski: Przygodę z żeglarstwem można zacząć w każdym wieku. Zależy co kto chce osiągnąć. Być zawodnikiem czy mieć jacht i żeglować?

Jeśli myślimy o pływaniu zawodniczym, należy wybrać szkółkę żeglarska. Najlepszy wiek na rozpoczęcie nauki to około 10 lat. I tu przede wszystkim rola rodziców i ich zaangażowanie finansowe. Niestety, żeglarstwo nie jest tanim sportem, więc bez wsparcia najbliższych jest praktycznie niemożliwe. Uprawianie tej dziedziny bez pomocy rodziny, a później sponsorów, nie istnieje.

Co innego, jeśli osoba dojrzała chce nauczyć się tego pięknego sportu. Pierwszy punkt to zakup łódki i wsparcie znajomych, którzy już mają żeglarska wiedzę. Dużo żeglowania z osobami, które pokażą jak miło i przede wszystkim bezpiecznie żeglować. Zawsze należy pamiętać, że woda nie jest naszym naturalnym środowiskiem i na tym terenie jesteśmy tylko gościem. Bezpieczeństwo ponad wszystko.

Port rybacki i przystań jachtowa w Jastarni. Fot. Łukasz Głowala

Pomorskie.travel: Jak pan dziś żegluje?

Zbigniew Gutkowski: Aktualnie zajmuje się typowo komercyjnym żeglowaniem. To starty w naszych pomorskich regatach. Każdy, kto ma ochotę, może spróbować swoich sił na mojej ukochanej Globe, która jest bardzo dzielną łódką. Oczywiście wciąż mam ambicje startu w kolejnych regatach samotniczych dookoła świata Vendee Globe 2020. A gdy ten cel zostanie zrealizowany, to Ocean Race (byłe regaty Volvo Ocean Race) będą wisienkę na torcie.

Pomorskie.travel: Pana ulubione miejsca do żeglowania w Polsce i na świecie.

Zbigniew Gutkowski: Oczywiście sercem jestem związany z Bałtykiem. Bałtyk jest bardzo wymagającym akwenem. Niejednokrotnie warunki pogodowe nie odbiegają od zimnych wód południa. Z jednym wyjątkiem: fale na Bałtyku są krótkie i kąśliwe. Moim zdaniem, jeśli nauczysz się żeglowania na sztormowym Bałtyku, dasz sobie radę na Oceanie Południowym. Morze Bałtyckie to bardzo dobry akwen szkoleniowy przed dalszymi żeglarskimi wycieczkami.

W pobliżu

Ulubione

Niestety, nie masz jeszcze dodanych, ulubionych pozycji.

Klikając w ikonę serca dodasz pozycję do ulubionych.

Niestety, nie masz jeszcze dodanych, ulubionych pozycji

Odkryj

Gastronomia

Noclegi