Sopot to miasto, które najlepiej poznaje się pieszo. Wystarczy kilka godzin, by przejść od tętniących życiem ulic, przez klimatyczne zaułki, aż po najpiękniejsze widoki nad Bałtykiem. Naszą wędrówkę rozpoczniemy w sercu miasta, a zakończymy tam, gdzie morze styka się z najdłuższym drewnianym molem w Europie.
Kościół św. Jerzego i niezwykłe pomniki
Spacer zaczynamy przy kościele św. Jerzego – neogotyckiej świątyni z 1901 roku. W pobliżu kościoła witają nas dwie wyjątkowe postacie – pomniki:
- Parasolnik, czyli Czesław Bulczyński – ekscentryczny sopocki naprawiacz parasoli, który przeszedł do legendy miasta.
- Miś Wojtek – pomnik niezwykłego „żołnierza-niedźwiedzia”, który wraz z Armią Andersa przeszedł szlak wojenny od Iranu po Monte Cassino.
Te rzeźby przypominają, że Sopot to nie tylko kurort, ale i miejsce pełne historii oraz ludzkich opowieści.
Monciak - ulica, która nigdy nie zasypia
Z kościoła kierujemy się w dół ulicą Bohaterów Monte Cassino, nazywaną pieszczotliwie „Monciakiem”. To główny deptak miasta – pełen restauracji, kawiarni, barów i sklepów. Tu życie tętni o każdej porze roku.
Na trasie warto zatrzymać się przy:
- Teatrze Wybrzeże – Scenie Kameralnej, gdzie wystawiane są współczesne i odważne spektakle.
- SPATiF-ie – legendarnym klubie artystów i bohemy, miejscu opowieści i miejskich anegdot.
- Krzywym Domku – architektonicznej perełce o bajkowej, falującej fasadzie. To jeden z najbardziej rozpoznawalnych symboli Sopotu.

Sopot, ulica Bohaterów Monte Cassino - Fot. Marcin Czechowicz.

Krzywy Domek-Poland by Locals
Dworek Sierakowskich - kultura i spotkania
Zanim dotrzemy do Placu Zdrojowego, warto zajrzeć do pobliskiego Dworku Sierakowskich – jednej z najstarszych sopockich budowli. Dziś mieści się tu siedziba Towarzystwa Przyjaciół Sopotu. To miejsce, gdzie regularnie odbywają się koncerty, wernisaże i spotkania literackie. Dworek jest prawdziwym centrum życia kulturalnego i doskonałym przystankiem, by poczuć bardziej kameralny klimat miasta.
Plac Zdrojowy - sopocki salon
Na końcu deptaka docieramy do Placu Zdrojowego, który można nazwać salonem Sopotu. Wokół placu znajdują się kawiarnie, restauracje i fontanny, a jego centralnym punktem jest odbudowany Dom Zdrojowy – dawniej centrum życia towarzyskiego i kuracyjnego. Dziś w jego wnętrzach działa galeria, restauracje oraz przestrzeń wystawiennicza.

EuroVelo10/13 - Sopot, skwer przy molo

EuroVelo 10/13 - Sopot, Dom Zdrojowy, skwer przy molo, fot. Pomorskie Travel
Zakład Balneologiczny i solanka sopocka
Tuż obok Domu Zdrojowego stoi zabytkowy Zakład Balneologiczny – perła architektury uzdrowiskowej z 1904 roku. Do dziś działa jako część sopockiego uzdrowiska i oferuje zabiegi lecznicze. Warto zajrzeć tu choć na chwilę, aby skosztować zdrowotnej wody solankowej prosto ze źródła. Picie sopockiej solanki było modne już w XIX wieku i stanowiło element kuracji przyjezdnych gości.

Zakład Balneologiczny, fot. Marcin Czechowicz

Tężnia solankowa w Sopocie. Drewniana konstrukcja, pokryta gałązkami tarniny, powoli sączy solankę, tworząc delikatną mgiełkę nasyconą mikroelementami. To idealne miejsce na odpoczynek, relaks i chwilę oddechu od miejskiego zgiełku. Fot. M.Ochocki
Uroda sopockich willi
Wracając w stronę centrum, warto zboczyć w boczne uliczki. Kryją się tam piękne secesyjne wille i dawne pensjonaty, które pamiętają czasy największej świetności Sopotu. Spacer wśród nich pozwala poczuć klimat dawnych lat i zobaczyć, dlaczego Sopot od zawsze przyciągał kuracjuszy, artystów i letników.

Willa Claaszena, fot. Muzeum Sopotu,

Willa Bergera - Fot. Marcin Czechowicz
Molo - spotkanie z morzem
Z Placu Zdrojowego wychodzimy prosto na sopockie molo – najdłuższe drewniane molo w Europie (511 metrów). To obowiązkowy punkt spaceru, skąd roztacza się widok na morze, plażę i monumentalny Grand Hotel. Ten luksusowy gmach z lat 20. XX wieku gościł koronowane głowy, artystów i polityków, a do dziś pozostaje jednym z najbardziej eleganckich hoteli w Polsce.

Sopot z drona - Marcin Czechowicz