Amerykańskie Detroit kojarzy nam się z wielkim przemysłem motoryzacyjnym. A co gdyby historia potoczyła się nieco inaczej? I jednym z centrów produkcji samochodów już nie na świecie, a w Europie zostało Lubieszewo?
Lubieszewo wieś z wielowiekową tradycją
Historia Lubieszewa sięga średniowiecza. Wieś do dnia dzisiejszego słynie z zabytkowego gotyckiego kościoła oraz drewnianej architektury, w tym domów podcieniowych. Bardziej wtajemniczone osoby wiedzę także, że znajdujący się w dzisiejszym Stawcu cmentarz mennonicki jeszcze przed wojną znajdował się w Lubieszewie. Historia wsi jest niezwykle bogata, ale nie wszystkie jej karty zostały jeszcze odkryte. Jedną z nich są dzieje potentata przemysłu motoryzacyjnego w Prusach Franza Komnicka.
Początki kariery w Lubieszewie
Franz Komnick przyszedł na świat w Tropiszewie, niewielkie wsi położonej na Żuławach Malborskich w gminie Lichnowy. To tam jako młody chłopak uczył się kowalstwa w składzie swojego ojca. Po zdobyciu stopnia czeladnika Komnick postanowił wyruszyć w świat, aby zebrać dodatkowe szlify. Doświadczenie zebrał w dużych zakładach branży metalowej w Berlinie, Hanowerze oraz Düesseldorfie. Wieczorami natomiast uczęszczał na kursy inżynierii mechanicznej. Ostatecznie w 1883 r. uzyskał tytuł mistrza kowalstwa.
Z tytułem i zarobionymi pieniędzmi Komnick postanowił wrócić na Żuławy. Nie otwiera jednak zakładu w rodzinnej wsi. Wybór 26-letniego pada na Lubieszewo. Niewielki warsztat maszynowy mieścił się w wynajętych pomieszczeniach i pracowało w nim łącznie z Franzem 6 osób.
To właśnie w Lubieszewie rozpoczęła się wielka kariera Komnicka. W swoich zakładach produkował on nowoczesne maszyny rolnicze, które słynęły z niezawodności i solidnego wykonania. Co przekładało się na ich popularność wśród żuławskich gospodarzy.
Prawdziwa sławę jednak Franz Komnick zyskał jednak dopiero po powodzi w 1888 r. To wtedy niezwykle zaawansowane technicznie i skuteczne pompy parowe wyprodukowane w jego zakładzie pomogły zapobiec jeszcze większym zniszczeniom. Kommnick zyskał uznanie samego cesarza.
Dwie wzniesione w tym czasie przepompownie, korzystające z pomp produkowanych przez przetrwały do dzisiaj. Jedna z nich znajduje się w Różanach (województwo warmińsko-mazurskie), pozostałości zaś drugiej z widocznym z daleka kominem w Różewie.
Potentat motoryzacji
Sława i rosnące zapotrzebowanie na wytwory Komnicka spowodowały, że musiał się on rozejrzeć za nową siedzibą firmy. Początkowo przeniósł zakład do Wielkopolski. Jedna miejscowość Lwówek pod Poznaniem okazała się niewystarczająca dla planów rozbudowy. Ostatecznie w 1897 r. Franz Komnick zakupił podupadającą w Elblągu fabrykę maszyn rolniczych Hotop’a. To właśnie ten moment można uznać za przełomowy. Komick zaczął inwestować w wiele różnych przedsięwzięć m.in. produkcje cegieł sylikatowych, które pozwoliły my na dorobienie się fortuny.
Kiedy pojawił się pomysł produkcji samochodów przez Komnicka? Czy miało to miejsce w Lubieszewie? Tego nie wiadomo. O początku XX w. Franz Komnick z pełen zapału wszedł w przemysł motoryzacyjny. Produkowane przez niego samochody brały udział w rajdach długodystansowych i cieszyły się ogromną popularnością m.in. w Niemczech oraz Rosji. On sam zaś zyskał ogromną sławę i uznawany jest za jednego z pionierów motoryzacji.
A co z zakładem w Lubieszewie. Kuźnia Komnicka istniała jeszcze po wojnie i użytkowana była przez kowali po II wojnie światowej. Jednakże z biegiem czasu wraz z zanikiem zawodu niszczała.
Autor: Lukasz Kępski