Chałupy kojarzone są przez turystów z sielankowym życiem jakie można tu wieść podczas urlopu.
O Chałupach głośno było już XVII wieku, kiedy to król Władysław IV postanowił wybudować w okolicy wsi ogromną, drewniano- ziemną warownię z kilkoma bastionami, zwaną od swojego imienia Władysławowem. Druga, nieco mniejsza Kazimierzowo została zbudowana w okolicy Kuźnic. Obie, zgodnie z zamierzeniem króla miały strzec północnych granic kraju przed nieprzyjacielem, a jednocześnie być główną bazą wyjściową w wyprawach o tron szwedzki. Próby przejęcia władzy zakończyły się klęską, a częściowo zburzone szańce zasypał piasek.
Chałupy to nie tylko spokojna osada rybacka, ale również ostatnie miejsce na Kaszubach, gdzie w 1836 roku dokonano osądu na czarownicy. Miejscowy znachor próbował wyleczyć ciężko chorego rybaka, Jana Kąkola. Pomimo wszelkich starań nie udawało się przepędzić choroby, za co obwiniono Krystynę Ceynową, podejrzewaną już wcześniej o znajomość czarnej magii. Osądzoną przez mieszkańców kobietę poddano „próbie wody”, aby przekonać się czy jest sprzymierzeńcem diabła.
Wywieziono ją łodziami na Małe Morze i wyrzucono za burtę. Ku zaskoczeniu wszystkich kobieta bardzo długo utrzymywała się na powierzchni, co połączono z czarami, jednak nikt nie pomyślał, że jej halka i spódnica stworzyły swoistą boję. Ponieważ Ceynową uznano za czarownicę, która nie chciała utonąć, zabito ją wiosłami. Mieszkańcy Chałup długo pamiętali o tym wydarzeniu, stało się ono motywem do powstania legendy o czarownicy Ortyszy, a naocznego świadka wydarzenia, najwyższą wydmę w okolicy nazwano na jej cześć Ortus.
Wyróżniającym się elementem życia codziennego mieszkańców Chałup jest rybołówstwo. Ze względu na mało urodzajne gleby, dużą ilość piasku i lasów mieszkańcy porzucili uprawę ziemi i zaczęli zajmować się połowem ryb oraz transportem zdobyczy do Gdańska. Kultywując morskie tradycje, co roku w pierwszą niedzielę po 22 lipca organizowana są „Kaszubskie Łodzie pod Żaglami”, czyli regaty tradycyjnych rybackich łodzi żaglowych.
Do walki w zawodach stają główne rody rybaków helskich, które rywalizują pomiędzy sobą w szwajsowaniu lin i składaniu netów. Największą popularnością, zarówno wśród turystów jak i samych uczestników cieszą się regaty. Chałupska tradycja morska ściśle powiązana jest z inżynierem Aleksandrem Celarkiem. Własnoręcznie zrekonstruował on łódź, jaką Święty Wojciech przypłynął do Gdańska. Jednostka o nazwie Sanctus Adalbertus odbyła rejs do Świętego Gaju, gdzie został zamordowany święty, a także brała udział w corocznej pielgrzymce Kaszubów do Pucka, na odpust świętego Piotra i Pawła.
Pomimo wielkich tradycji morskich jakie posiadają Chałupy, rejon ten kojarzony jest przez turystów z sielankowym życiem jakie można tu wieść podczas urlopu. Liczne campingi i pola namiotowe tuż nad wodami Zatoki Puckiej dają możliwość hobbystom sportów wodnych na obcowanie tuż obok raju, szerokie piaszczyste plaże to idealne miejsce na relaks i wypoczynek w promieniach słońca i przy szumie fal, zaś historyczne miejsca dają możliwość zapoznania się z historią regionu. Bliska odległość od Władysławowa, Jastarni i Helu umożliwia aktywny wypoczynek w ciągu dnia, zaś spokojny klimat Chałup pozwala na wypoczynek i odprężenie od codziennego zgiełku. Nic dodać nic ująć… Chałupy welcome to…