Poddąbie przed szczytem sezonu to spokojne, nadmorskie letnisko. Nie ma wtedy tłumów turystów i plaża jest pusta, więc do woli rozkoszować się można ciszą i pięknem krajobrazu.
Klif w Poddąbiu to obok gdyńskiego Orłowa najbardziej okazały przykład tego typu wybrzeża w naszym regionie. Jego wysokość dochodzi tu do 40 m. Widoki zarówno z krawędzi jak i z plaży są niezrównane. Dwugodzinny spacer pozwoli poznać wszystko co najlepsze w tej okolicy.
Wycieczkę można rozpocząć na placu w samym sercu Poddąbia. Są tu wiaty turystyczne, sklepiki oraz bary. Nad morze dochodzi się leśną ścieżką, która kończy się schodami do plaży.
Podążając brzegiem morza w kierunku wschodnim, po kilkunastu minutach dojść można do pozostałości duńskiego torpedowca, który osiadł tu w czasie II wojny światowej. Wrak znajduje się zaledwie kilka metrów od brzegu a jego elementy wystają ponad lustro wody. Kąpiel w tym miejscu jest zabroniona o czym informują tabliczki z komunikatem.
Zasadnicza trasa spaceru prowadzi jednak w kierunku zachodnim. Po drodze mijamy „zatopiony las” czyli pozostałości dawnego nadmorskiego boru, którego relikty zachowały się w postaci wyschniętych kikutów drzew. To drugie tego typu miejsce w województwie pomorskim. Podobne zjawisko można oglądać w okolicy Czołpina.
Podążając w kierunku zachodnim plaża zaczyna się zwężać a klif coraz bardziej odsłaniać swoje wdzięki. Gdzieniegdzie śnieżnobiały piasek ustępuje miejsca kolorowym kamykom tworząc fragmenty kamienistej plaży.
Na wysokości wejścia nr 13 można udać się na krawędź klifu aby podziwiać wybrzeże znad wysokiego urwiska przeciętego w tym miejscu malowniczym jarem. Brzegi wąwozu spięte zostały kładką pieszą, która ułatwia pokonanie naturalnej przeszkody.
Jest to także świetny punkt widokowy. Jednak najpiękniejsze widoki, serwuje nam czerwony szlak pieszy, który prowadzi wzdłuż krawędzi klifu. Widoki są tu niezrównane. Można stad dojść z powrotem do Poddąbia lub udać się na dłuższą wycieczkę w kierunku Orzechowa i Ustki.
Sprawdź pozostałe pomorskie wędrówki:
Pomorskie wędrówki: Paraszyńskie lasy, małe Bieszczady nad Bałtykiem