Las i woda

W głębi Borów Tucholskich, nad jeziorem Charzykowskim, stoi hotel Notera. Sercem hotelu jest restauracja kaszubska Las i Woda, której stery objął Maciej Hippler, kucharz z kilkunastoletnim doświadczeniem, członek narodowej kadry Kulinarnego Pucharu Świata.

Pochodzący z okolicznych stron, zna tutejsze smaki, produkty, którymi może poszczycić się region i wykorzystuje tę wiedzę w komponowaniu menu restauracji. Ale o tym napiszę za chwilę.

Do hotelu przyjeżdżam na weekend, by nacieszyć się naturą. Pokój wita mnie pięknym widokiem z okna – nad jeziorem właśnie zachodzi słońce, całe w purpurze i złotych barwach.

Główne przesłanie tego miejsca brzmi: bliżej natury („notera” w kaszubskiej gwarze to właśnie natura). To hasło przejawia się na wiele sposobów, od ekologicznych rozwiązań w hotelu (np. pompy ciepła, minimalizacja odpadów, odzysk deszczówki), po odpowiedzialne podejście do składników w restauracyjnej kuchni. Jak mówi Aneta Zalewska, dyrektor hotelu:

„Nasze motto to: Chcemy dawać gościom maksimum radości, ale i promować ekologiczne podejście do życia. Hotel i restauracja kaszubska są mocno związane z regionem, z naturą i borami.

Pokazujemy to, co najlepsze z regionu – od menu w restauracji, przez zachęcanie do aktywnego wypoczynku w okolicy i polecanie ciekawych miejsc, po promocję okolicznych twórców, których prace wiszą na ścianach hotelu”.

Z szefem kuchni, Maciejem Hipplerem, rozmawiam o kuchni regionu i restauracji kaszubskiej Las i Woda. Zanim wgryzę się w treść menu, podziwiam jego wygląd i ciekawą koncepcję. Karta podzielona jest na cztery grupy: Ogród, Jezioro, Las, Zagroda. W każdej z kategorii znajdują się przystawki, zupy, danie główne i deser. Postanawiam spróbować potrawy z każdej z grup, ale najpierw oddaję głos szefowi kuchni:

„Układanie menu zaczynam od przygotowania bazy dostępnych produktów, to one decydują o kształcie karty. Ma być lokalnie i sezonowo. Nie używamy azjatyckich przypraw, nie wplatamy tu elementów odległych kuchni, bazujemy na polskich, głównie lokalnych składnikach, od grzybów (gąski, opieńki) po wszelakie ryby (sandacz, sielawa, płocie, szczupak). Sami robimy octy, kiszonki stanowiące dodatki do dań, na przykład teraz kisimy czosnek, a już niebawem zabierzemy się za kiszoną botwinkę w maślance” – opowiada Maciej Hippler.

Szef zastrzega, że w menu możemy spróbować elementów kuchni Borów Tucholskich. Lokalne składniki najlepszej jakości, sprawdzeni okoliczni dostawcy to fundament kuchni restauracji Las i Woda. Dodajmy do tego wielką wyobraźnię szefa kuchni i jego ekipy, otwarcie na eksperymenty i uzyskamy pyszny efekt końcowy w postaci dań z prostych składników w zaskakującej formie.

Degustacja w restauracji kaszubskiej Las i Woda

W restauracji Las i Woda raz w miesiącu przygotowywana jest sezonowa wkładka do menu, zaś główna karta zmienia się raz na kwartał. W lokalu odbywają się tematyczne kolacje z gośćmi specjalnymi. „Weekend konesera” odbywa się raz na kwartał.

Ale przejdźmy do pyszności, których spróbowałam! Degustację zaczynam od sałaty z młodym serem z zagrody Burego Misia (kategoria Ogród). Młody ser frisztikowy (lokalna nazwa białego sera o delikatnym smaku) podany jest z pomidorkami konfitowanymi w oliwie szczypiorkowej i z mieszanką nowalijek, z dressingiem z koperku i rzeżuchy.

Z Jeziora wybieram marynowanego pstrąga z okolicznych jezior w occie jabłkowym (domowego wyrobu), z koprem, chrzanem i piklowanym ogórkiem z restauracyjnych zapasów. Jest lekko i delikatnie, a talerz wygląda jak dzieło sztuki.

Danie główne z Lasu to mięciutki karczek z dzika z młodą marchewką, botwinką i plincami – ten zaskakujący dodatek to pieczone placki z mąki i ziemniaków. Zanurzone w jałowcowym sosie demi glace smakują obłędnie!

Na deser zaglądam do działu Zagroda, gdzie wybieram sękacz (pieczony na miejscu) z żelem z agrestu i karmelowym kremem. Ucztę dla podniebienia dopełnia widok za oknem – spoglądając przez okno widzę jezioro.

Lokalne trunki w restauracji kaszubskiej Las i Woda

W restauracji kaszubskiej można też spróbować lokalnych browarów (z Bytowa i Kościerzyny). W barze na amatorów mocniejszych trunków czekają nalewki od lokalnego dostawcy – można je kupić również na wynos. Obok klasycznych smaków (pigwa, malina czy jeżyna) czeka też dereń czy rokitnik.

O najmłodszych też pomyślano, wszakże hotel Notera to miejsce, do którego chętnie przyjeżdżają całe rodziny z dziećmi. W menu dzieciom poświęcono cały segment. Jest tu zupa marchewkowa, kotleciki z kurczaka z puree i surówką z marchewki, makaron z młodym groszkiem czy gofry.

Po uczcie w restauracji Las i Woda, ruszamy na spacer brzegiem jeziora. Jest pięknie!

W pobliżu

Odkryj

Ulubione

Niestety, nie masz jeszcze dodanych, ulubionych pozycji.

Klikając w ikonę serca dodasz pozycję do ulubionych.

Niestety, nie masz jeszcze dodanych, ulubionych pozycji

Odkryj

Gastronomia

Noclegi