Kościół pw. św. Trójcy w Gdańsku

Kościół św. Trójcy i przylegający do niego klasztor był jednym z ośrodków, w którym pojawiali się mnisi z różnych stron świata, niosąc ze sobą oprócz idei zapoczątkowanej przez Giovanniego Bernardone, czyli św. Franciszka z Asyżu, również elementy kultur, w których się wychowali.

W przybyciu w XVI w. do klasztoru franciszkanów grupy mnichów z Wittenbergi – centrum religijnej „rewolucji” Marcina Lutra – upatruje się przyczyn faktu, że to właśnie franciszkanie byli prekursorami reformacji w Gdańsku. To prekursorstwo zakończyło się dla zgromadzenia jego likwidacją i przekazaniem Miastu kościoła i klasztoru w 1555 r. przez jego ostatniego gwardiana. Tak zaczęła się historia funkcjonowania w murach pofranciszkańskiego kompleksu różnych instytucji, w tym kilku o istotnym wpływie na gdańską kulturę.

Najistotniejszym dla gdańskiej kultury aspektem historii zespołu klasztornego na Przedmieściu było funkcjonowanie w nim Gimnazjum Akademickiego. Szkoła ta, której niewiele brakowało do przekształcenia w regularny uniwersytet, przez wieki kształciła gdańską elitę intelektualną i polityczną. Gimnazujm przetrwało do 1817 roku.

Dawny klasztor franciszkanów to również pierwsza siedziba miejskiej biblioteki. Jej powstanie wiąże się z postacią emigranta z Italii, który naraziwszy się inkwizycji zbyt postępowymi poglądami i sympatią dla reformacji uciekać musiał z ojczyzny. Nazywał się Giovanni Bonifacio markiz d’Oria. Niewiele zabrał z sobą na wieloletnią tułaczkę poza ogromną ilością książek. Wędrował po Europie od kraju do kraju, poznając ludzi, spotykając luminarzy ówczesnej nauki i liderów nowych ruchów światopoglądowych. Tak spędził większość dorosłego życia.

Nieszczęśliwy zbieg okoliczności okazał się szczęśliwym dla Gdańska. Statek wiozący markiza i jego księgozbiór uległ 25 sierpnia 1591 r. awarii u wejścia do gdańskiego portu i zaczął tonąć. Sprawna akcja przyniosła ratunek nie tylko tułaczowi, ale i większości jego cennych zbiorów. Zmęczony życiem, niemalże ociemniały Włoch zawarł wkrótce z Miastem umowę, zgodnie z którą jego książki, a było ich ponad tysiąc, miały przejść na własność Gdańska. W zamian za to ich dotychczasowy właściciel miał pozostać do końca życia na utrzymaniu miejskiej kasy. Tak zaczęła się historia biblioteki miejskiej, która początkowo nazywała się Biblioteką Rady, później Biblioteką Senatu, a obecnie jest trzonem zbiorów Gdańskiej Biblioteki PAN. Epitafium markiza d’Oria, który zgodnie z umową zawartą z Miastem, dożył swoich dni w dawnym klasztorze franciszkanów, oglądać można do dziś w Kościele św. Trójcy.

W latach francuskiego „wolnego miasta” kościół został zamieniony w magazyn odzieży wykorzystywany przez Francuzów, a następnie wraz z klasztorem stał się szpitalem. W największej klasztornej sali urządzili Francuzi magazyn siana. Wojskowe i szpitalne przeznaczenie zabudowań klasztornych utrzymano także po powrocie Gdańska pod władanie Prusaków.

Początkiem zmian na lepsze było pojawienie się w połowie XIX w. w starych klasztornych murach pochodzącego z Wrocławia Rudolfa Freitaga, rzeźbiarza i miłośnika „starożytności”, jak wówczas określano zabytki. W zrujnowanym częściowo klasztorze urządził pracownię rzeźbiarską, zaczął też na własną rękę zbierać to wszystko, co z powodu „wyjścia z mody” usuwano z domów mieszczańskich, a w czym Freitag dojrzał piękno zabytków. Kolekcja rosła niepostrzeżenie, przekształcając się w prywatne muzeum. Wsparcie króla pruskiego Fryderyka Wilhelma IV pozwoliło na przekazanie budynków klasztornych Miastu i „odgórne” zatwierdzenie obecności Freitaga i jego kolekcji w ich murach. Oficjalnie Muzeum Miejskie utworzone zostało w 1870 r.

Dzisiejsze Muzeum Narodowe, będące następcą dawnego Muzeum Miejskiego, to skarbnica dzieł sztuki, w tym również powstałych w odległych krajach i reprezentujących czołowe nurty kulturalne rozmaitych części Europy. Najcenniejszym jednak niewątpliwie, zarówno przez sławę autora, artystyczny rozmach, jak i niezwykłą historię, jest tryptyk „Sąd Ostateczny” Hansa Memlinga. Obraz ten trafił do Gdańska jako łup wojenny najsłynniejszego gdańskiego żeglarza wszechczasów, Pawła Beneke, który zdobył go w morskiej bitwie u ujścia Tamizy w 1473 r. w czasie wojny Hanzy z Anglią, której Gdańsk był inicjatorem i aktywnym uczestnikiem.

Przylegająca do Kościoła św. Trójcy Kaplica św. Anny powstała jako kościół dla mieszkających w Gdańsku Polaków, z czasem gromadziła polskojęzycznych ewangelików. Jej ambona, osiemnastowieczne dzieło Paula Karde z Frankfurtu nad Menem, udekorowana jest religijnymi inskrypcjami w pięknej staropolszczyźnie. W ołtarzu kaplicy umieszczono po wojnie wykonaną przez firmę Malinowskich z Wilna kopię obrazu Matki Boskiej Ostrobramskiej, który przybył do Gdańska wraz z wileńskimi franciszkanami.

Fot. R. Baranowski, Dep. Turystyki UMWP

Galeria

1785ddfb3d77efa4de2622071fd962f8 scaled
1785ddfb3d77efa4de2622071fd962f8 scaled
0a58f98b82092236efba4bb6c110d553 scaled
0a58f98b82092236efba4bb6c110d553 scaled
c83bc495c8a360e034b771c42456400c
c83bc495c8a360e034b771c42456400c
a94455bf87b7077ad0d2a47a448d6881 scaled
a94455bf87b7077ad0d2a47a448d6881 scaled
a383865eef433786597f92097bdc4ef4 scaled
a383865eef433786597f92097bdc4ef4 scaled
a490a02f2d5ad8c899677e3245f8cf9c scaled
a490a02f2d5ad8c899677e3245f8cf9c scaled

W pobliżu

Odkryj

Noclegi

Ulubione

Niestety, nie masz jeszcze dodanych, ulubionych pozycji.

Klikając w ikonę serca dodasz pozycję do ulubionych.

Niestety, nie masz jeszcze dodanych, ulubionych pozycji

Odkryj

Gastronomia

Noclegi