Kaszubskie tradycje wielkanocne

Wielkanocne tradycje Kaszubów są nie tylko wyrazem głęboko zakorzenionej wiary, ale również odzwierciedleniem bogactwa kulturowego i tradycji przekazywanych z pokolenia na pokolenie. Wśród tych tradycji można znaleźć zarówno obrzędy religijne, jak i świeckie zwyczaje, które tworzą niepowtarzalny i barwny obraz świąt wielkanocnych na tych ziemiach.

W artykule tym przyjrzymy się bliżej różnorodnym aspektom kaszubskich tradycji wielkanocnych, odkrywając ich głębokie korzenie historyczne, symboliczne znaczenie oraz wyjątkowy charakter. Od specjalnych potraw i dekoracji po unikalne obrzędy i zwyczaje – każdy element przyczynia się do stworzenia niezapomnianej atmosfery, która łączy ludzi i budzi poczucie wspólnoty w okresie świąt wielkanocnych na Kaszubach.

"Zymk nadchôdzy, czej strumiannik sã zaczinô"

Wiosna w życiu kaszubskim zaczynała się 12 marca, w dzień Grzegorza. W okolicy tego dnia następowało tracenie srogiej pani zimy. Wiejska młodzież nosiła uroczyście po wsi kukłę wyobrażającą postać kobiety, którą następnie wśród okrzyków radości topiono w rzece lub jeziorze. Zwyczaj ten przetrwał po dziś dzień w niektórych częściach regionu pod nazwą „topienie marzanny”, które jest symbolicznym wypędzeniem zimy i rozpoczęciem oczekiwania na wiosnę.

W okresie wiosennym największym wydarzeniem są Jastra, czyli Święta Wielkanocne. Już na 2 tygodnie przed świętami młodzież w akompaniamencie śpiewów i muzyki udawała się do lasu, aby zebrać gałązki wierzby i brzozy, na palmy i miotły.

W ostatnią niedzielę przed Wielkanocą, tzw. Niedzielę Kwietnô (Palmową) przyniesione z lasu witki święcono w kościele, aby następnie, zatknięte za obrazy, zdobiły domostwa podczas świąt. Kaszubi wierzyli, iż poświęcone pędy posiadają magiczną moc, dlatego każdy z domowników musiał obowiązkowo połknąć bazię, która miała go ustrzec od chorób gardła, febry i gorączki, zaś całe gałązki zostawiali gospodarze w sowich oborach, chlewach, stajniach i ulach, aby chronić od złego cały inwentarz. Z pozostałych gałązek robiono miotły, aby podczas wielkiego sprzątania w Wielką Sobotę wypędzić z domostw wszystkie złe moce po zimie.

Fot.©Depositphotosfikmik

Fot.©Depositphotosfikmik

Wielki Tydzień

Przedświąteczny Wielki Tydzień to według wierzeń Kaszubów najlepszy okres na sianie i sadzenie kwiatów. W szczególności Wielgi Czwiôrtk, to najdogodniejszy dzień na pracę w polu, a posadzone w tym dniu rośliny mają wyrosnąć na dorodne i długo kwitnące okazy. W tym czasie kobiety zajmowały się gotowaniem i barwieniem tradycyjnych jaj, przeznaczonych na stół wielkanocny. Były to jednorodne jajka najczęściej czerwone i niebieskie, zielone i brązowe, które w trakcie świąt rozdawano sąsiadom wraz ze świątecznymi życzeniami.

Płaczëbóg (Wielki Piątek) to dzień w którym Kaszubi bardzo rygorystycznie przestrzegali postu. Jedynym pożywieniem jakie spożywali w ciągu dnia był suchy chleb i nieokraszone ziemniaki. Od tego dnia milkły kościelne dzwony, a ich miejsce zastępowały klekotki i sznary oznajmiające żałobę.

Wielgö Sobota to dzień w którym Kaszubi rozpalali i święcili nowy ogień, a na podpałkę używali drewno cierni. Jednym z ważniejszych rytuałów tego dnia była poranna kąpiel w jeziorze lub rzece. Idąc na nią nie można było z nikim rozmawiać ani obracać się. Kąpiel miała gwarantować zdrowie na cały nadchodzący rok.

Jastra

W poranek Jastra (Wielkanoc) w niektórych domostwach wciąż przestrzegany był post, a przed południem najczęściej podawano prażone ryby i śliwki z kluskami. Ulubionym daniem Kaszubów w tym dniu była prażnica, czyli jajecznica na słoninie. Bogatość stołu wielkanocnego uzależniona była od klasy społecznej do jakiej przynależał gospodarz. U biedniejszych chłopów jadano jajka, kiełbasę lub szynkę oraz ciasto drożdżowe.

Jedynie zamożniejsi gburowie i drobna szlachta kultywowała tradycję święcenia pokarmów. Jastrowa jôda (święconka) składała się z jajek, kiełbasy, mięsa i chleba, którą później stawiono na stole wraz z barankiem uformowanym z masła.

Wieczór w Jastrową Niedzielę to czas tzw. Zmówin czyli ustalenie pomiędzy rodzicami młodej pary posagu panny młodej.

Jastrowy Poniedziôłk jest podporządkowany tradycyjnemu smaganiu dingusem. Chłopcy zakradali się ukradkiem do sypialni dziewcząt lub młodych mężatek, aby wśród okrzyków „Dëgu, dëge, po dwa jaja, a chto nie dô, tego prają” wysmagać je zazielenionymi rózgami brzeziny lub jałowca. Pomimo bólu jakie sprawiało chłostanie dziewczęta chętnie poddawały się temu zwyczajowi, gdyż im dziewczyna zebrała więcej chłosty, tym osiągała większe powodzeniu u chłopców.

Jastrowy poniedziałek kończył obchody Świąt Wielkanocnych na Kaszubach. Po nich wracano do codziennych obowiązków domowych oraz pracy w polu.

Wielkanocne przysmaki. Fot.©DepositphotosChamilleWhite

Wielkanocne przysmaki. Fot.©DepositphotosChamilleWhite

Do dziś niektóre z tych obrzędów obchodzone są w tradycyjnych rodzinach Kaszubskich, jednak turyści mają możliwość zapoznać się dokładniej z kaszubskim zwyczajami świątecznymi podczas odwiedzin w okresie wielkanocnym w Kaszubskim Parku Etnograficznym we Wdzydzach Kiszewskich.

Co roku organizowany jest tam Wielki Tydzień, podczas którego można uczestniczyć w uroczystych Mszach Świętych, święcić palmy i wielkanocne jadło zgodnie z tradycją kaszubską. Można również obserwować przygotowania jakie czyniły kaszubskie gospodynie do świąt od Palmowej Niedzieli do Świątecznego Poniedziałku, przyjrzeć się tradycyjnemu barwieniu jaj oraz wystrojowi, jaki panował w izbach podczas Wielkanocy.

W pobliżu

Ulubione

Niestety, nie masz jeszcze dodanych, ulubionych pozycji.

Klikając w ikonę serca dodasz pozycję do ulubionych.

Niestety, nie masz jeszcze dodanych, ulubionych pozycji

Odkryj

Gastronomia

Noclegi