Nie macie czasu na długi wypad za miasto, ale chcecie pooddychać świeżym, leśnym powietrzem? Terenów zielonych okalających Gdańsk nie brakuje. Tym razem proponujemy okolice jeziora Otomińskiego zlokalizowanego na przedmieściach Gdańska.
Początek pętli znajduje się przy karczmie Wróblówka przy szlabanie na wjeździe do lasu. Również w tym miejscu początek swój ma rowerowy szlak „Wolność jest w naturze”.
Podczas wycieczki częściowo jedziemy szlakiem Wolność jest w naturze oraz leśnymi duktami i lokalnymi drogami o niskim natężeniu ruchu i choć większość trasy prowadzi utwardzonymi odcinaki polecamy rower górski, a dla bardziej doświadczonych rowerzystów rower trekkingowy lub gravel. Miejscami nawierzchnia jest piaszczysta, a korzenie w lesie mogą stanowić spore wyzwanie dla węższych opon.
Ruszamy w kierunku Sulmina,
małej kaszubskiej wsi, jedynej miejscowości na trasie. Po ok 7 km. dojeżdżamy do neogotyckiego zabytkowego kościółka, w którym znajduje się Galeria Sulmin. Wstęp do galerii możliwy jest po wcześniejszym umówieniu się z właścicielami. Będąc w Sulminie warto wspomnieć o rodzie Gralathów, którego członkowie zapisali się w historii nie tylko wsi, ale również Gdańska. Danielowi Gralathowi, ówczesnemu burmistrzowi miasta Gdańska, zawdzięczamy m.in. współzałożycielstwo Towarzystwa Przyrodniczego w Gdańsku. Również dzięki jego decyzji rozpoczęto nasadzenie kilkuset lip wzdłuż dzisiejszej Alei Zwycięstwa zwanej także Aleją Lipową. Także w Sulminie możemy odwiedzić rodzinny grobowiec Gralathów, w którym spoczywa ośmiu lub dziewięciu członków rodziny.
Przed nami 4 kilometrowy odcinek lokalnymi szutrami w kierunku miejscowości Bąkowo zakończony leśnym parkingiem i miejscem na odpoczynek. Dojeżdżamy do drogi wojewódzkiej 221, ale za parkingiem wracamy do lasu i wjeżdżamy na teren rezerwatu Bursztynowa Góra. Oprócz 109 metrowego wzniesienia o tej samej nazwie, ciekawym miejsce jest wyeksploatowane wyrobisko dawnej odkrywkowej kopalni bursztynu. Zapiski tej kopalnej żywicy znajdującej się w tym miejscu, znajdujemy już w materiałach z 1721 roku.
Obecnie stare wyrobiska mają postać lejów, z których największy ma 40 metrów średnicy i 15 metrów głębokości. Rezerwat jest zabytkiem archeologicznym i znajduje się na terenie nadleśnictwa Kolbudy.
Kolejne kilometry pokonujemy jadąc na zmianę leśnymi ścieżkami i szeroką drogą szutrową prowadzącą do wsi Otomin oraz szlaku „Wolność jest w naturze”. Przed nami największe w okolicy Gdańska jezioro Otomińskie, polodowcowy akwen z licznymi zatoczkami i półwyspem praktycznie przez cały rok przyciąga miłośników natury, zwłaszcza wędkarzy.
Ruszamy dalej jadąc kawałek wzdłuż jeziora w kierunki drogi asfaltowej do Sulmina. Po przecięciu drogi leśną drogą domykamy pętlę udając się w kierunku początkowego punktu wycieczki, karczmy Wróblówki. Całkowity dystans trasy wynosi ok. 21 km, natomiast osoby posiadające mapy z powodzeniem mogą modyfikować trasę wybierając szlaki np. w kierunku Kolbud.
Wybierz się też na inne wycieczki lub szlaki w tej okolicy:
Dolina Strzyży i okolice
Sopocko-oliwska pętla po TPK
Zapraszamy na nasze profile w serwisach:
Facebook
Komoot