Tabakiery z rogu, które tworzy Piotr Turzyński z Piechowic, to nie tylko rękodzieło, ale także kawałek kaszubskiej tradycji. Sięgając po rodzinne rzemiosło, Pan Piotr kontynuuje dzieło swojego dziadka, tworząc unikalne tabakiery, które mają swoją historię i duszę.
(Pomorskie Travel): Panie Piotrze – jak zaczęła się Pana pasja do wytwarzania tabakierek?
Piotr Turzyński: Moja przygoda z tabakierami rozpoczęła się około 20 lat temu. Początkowo robiłem je tylko dla siebie, bo pochodziłem z rodziny, która miała tradycję wytwarzania tabakier. Mój dziadek był pierwszym, który je robił, i to właśnie od niego nauczyłem się tej sztuki. W młodości sprzedałem jednak te najstarsze tabakiery, które wykonał dziadek, a za zdobyte pieniądze kupiłem magnetofon Grundig 4-ścieżkowy – to było wtedy dla mnie bardzo ważne.

Tabakiera z rogu, fot. Pomorskie.travel
(Pomorskie Travel): z czego wynika wyjątkowość Twoich tabakier?
Piotr Turzyński: Każda tabakierka, którą tworzę, jest inna. Zależy to przede wszystkim od materiału, który wykorzystuję, czyli od rogu. Nie ma dwóch takich samych rogów, więc każda tabakierka jest wyjątkowa. Rogi pozyskuję od rolników, którzy dostarczają mi je, ze spadów lub z ubojni. W przeszłości rogi były ścinane przez rolników z krów, które przeszły z hodowli na uwięzi, na tzw. wolny wybieg, aby się nie raniły. Zdarza się, że krowy walczą między sobą, tracą rogi. Są to tzw. spady, które później były wykorzystywane do produkcji tabakier.
Róg, który znajduje się w tabakierce, w zależności od wieku zwierzęcia, ma inny kolor. Rogi młodych krów są bardziej białe. Warto także dodać, że kształt tabakierek również zależy od regionu. Na południu Kaszub mają one formę zbliżoną do pudełka tzw. dozy tabaczane, podczas gdy na północy i w centralnej części Kaszub są bardziej spłaszczone i zagięte.

Tabakiera z rogu, fot. Pomorskie.travel
(Pomorskie Travel): jak wygląda proces wytwarzania tabakierek? To musi być dość czasochłonne!
Piotr Turzyński: tak, proces jest dość skomplikowany. Najpierw pozyskuję róg, który trzeba oczyścić. W środku znajduje się kość, tzw. możdżeń, którą muszę wydobyć przez kilka godzin gotowania. Następnie róg przechodzi obróbkę termiczną. Podgrzewam go w garnku z obierkami ziemniaków, żeby łatwiej było go kształtować. Cały proces trwa kilka godzin, a później rogi trafiają do imadła, gdzie je wyginam i formuję. Następnie szlifuję tabakierkę papierem ściernym i poleruję ją pastą. Używam do tego specjalnych past polerskich do srebra i bursztynu. Dziadek używał do szlifowania łamanego szkła. Zatyczki do tabakier wykonuje się z rogu, skóry, dawniej też z patyka. Zatyczki ze srebra i z bursztynu robią jubilerzy. Na koniec pozostaje jeszcze zdobienie, jeśli mają być srebrne to zamawiam u jubilerów.
Cały proces wykonania tabakiery trwa około dwóch tygodni. Głównie robię je seryjnie, od dziesięciu do dwudziestu, maksymalnie trzydziestu na raz.

Tabakiera z rogu, fot. Pomorskie.travel
(Pomorskie Travel): to rzeczywiście wymaga dużej precyzji i cierpliwości. Z jakich okazji Kaszubi najczęściej kupują tabakiery? Czy mają one specjalne znaczenie?
Piotr Turzyński: Tabakiery z rogu mają szczególne znaczenie na Kaszubach. Dawniej, w dniu ślubu, chłopcy dostawali tabakierę rogową jako prezent. Wcześniej, kiedy byli młodsi, mieli drewniane lub ceramiczne tabakiery. Po zawarciu małżeństwa dostawali wykonane z rogu, będące symbolem założenia rodziny. Obecnie tabakiery są popularnym prezentem na 18-tkę, na wesele, na 40-tkę, czy z okazji przejścia na emeryturę. Jest to także element kolekcjonerski, który zbiera się przez lata. Tabakierki są różnej wielkości. Na uroczystości Kaszubi często biorą te z bogatszymi zdobieniami.

Tabakiera z rogu, fot. Pomorskie.travel

Tabakiera z rogu, fot. Pomorskie.travel
(Pomorskie Travel): co decyduje o wartości tabakiery? Jakie cechy mają największe znaczenie dla kupujących?
Piotr Turzyński: O wartości tabakiery decyduje kilka czynników. Przede wszystkim chodzi o jej wiek – tabakiery, które mają ponad 50 lat, są uważane za cenne kolekcjonerskie. Ważne są także zdobienia, które mogą wpływać na cenę. Najważniejsze jest jednak to, aby tabakiery pasowały do ręki i łatwo było z nich korzystać. To także wpływa na ich wartość. Cechą charakterystyczną jest także kolor rogu, który zmienia się w zależności od wieku zwierzęcia, z którego pochodzi.

Tabakiera z rogu, fot. Pomorskie.travel

Tabakiera z rogu, fot. Pomorskie.travel
(Pomorskie Travel): gdzie można je kupić?
Piotr Turzyński: Tabakiery stacjonarnie można kupić przede wszystkim na Kaszubach, w sklepach z rękodziełem, a poza tym w trafikach. Są również dostępne na festynach, jarmarkach i innych wydarzeniach regionalnych. Poza Kaszubami jest to trudniejsze, bo tabaka i tradycja jej zażywania nie są tam powszechne. Jednak w Kaszubach tabakiery są wciąż bardzo popularne, zarówno jako praktyczne przedmioty, jak i pamiątki.

Tabakiera z rogu, fot. Pomorskie.travel

Tabakiera z rogu, fot. Pomorskie.travel
(Pomorskie Travel): Pan brał udział w mistrzostwach w tabaczeniu. Jakie są zasady i co jest oceniane podczas takich zawodów?
Piotr Turzyński: brałem udział w mistrzostwach w Chmielnie, gdzie zdobyłem tytuł arcymistrza. Aby zdobyć ten tytuł, trzeba wygrać trzy razy pierwsze miejsce. W mistrzostwach ocenia się nie tylko sposób zażywania tabaki, ale również strój, prezentację i opowieści związane z tabaką. Czasami można także zaśpiewać piosenkę o tabace. To wydarzenie ma na celu promowanie tradycji tabaczenia i integrację osób, które cenią tę kulturę.