Gnieżdżewo: wojskowa linia kolejowa Puck-Hel

Latem 1920 roku bolszewicka ofensywa na Warszawę spowodowała zagrożenie dla istnienia Polski i groziła „czerwonym potopem” całej Europie. Pomocy udzieliły tylko Francja i Węgry, wysyłając zaopatrzenie wojskowe. Niestety, Czechosłowacja zatrzymała pociągi, a statki zatrzymali niemieccy dokerzy w Gdańsku – wówczas jedynym porcie morskim na polskim wybrzeżu. Ostatecznie Węgry, przez neutralną Rumunię, dostarczyły 60 milionów naboi karabinowych, a strajkujących dokerów zastąpili żołnierze brytyjscy z sił rozjemczych. Część transportu z Francji przeładowano ze statków na łodzie zawijające do portu rybackiego we wsi Hel. Tylko jak dostarczyć zaopatrzenie z Helu w głąb kraju?

Prawdopodobnie już zimą 1919-1920 powołano kierownictwo wojskowe budowy linii kolejowej Puck-Hel. Przebieg wojny spowodował, iż budowa ta nabrała pierwszorzędnego znaczenia ze względów militarnych. W dniu 22 lipca 1920 roku wydano rozkaz budowy, a w sierpniu skierowano do pracy 1500 ludzi. Nowa bocznica odchodziła od toru Puck-Krokowa w Gnieżdżewie, tuż za stacją „Swarzewo”. Prace wykonywano pospiesznie, zajęto nawet niektóre drogi układając na nich torowisko. Do końca roku tory doprowadzono do Chałup, a do lata 1921 ułożono całą trasę, przy czym wykorzystano linię kolejki leśnej Jastarnia-Hel.
Już we wrześniu 1922 roku wojsko przekazało nowo wybudowaną linię kolejową władzom cywilnym. Wiązało się to z szybką budową portu morskiego w Gdyni, który w kwietniu 1923 r. przyjął pierwszy statek.
Dziś tory do Krokowej nie istnieją i zastąpiła je ścieżka rowerowa. Natomiast kolej z Pucka przez Władysławowo do Helu, dawny „prezent” od władz wojskowych, w sezonie letnim jest najsprawniejszym środkiem komunikacji na Półwyspie Helskim.

W pobliżu

Odkryj

Ulubione

Niestety, nie masz jeszcze dodanych, ulubionych pozycji.

Klikając w ikonę serca dodasz pozycję do ulubionych.

Niestety, nie masz jeszcze dodanych, ulubionych pozycji

Odkryj

Gastronomia

Noclegi